nie musimy dbać o zewnątrz
AKCEPTACJA
Każdy musi dojrzeć sam w sobie
W Polsce żyje około 7 milionów dzieci, młodzieży w wieku od 0 do 17 roku życia. Około 4% tej wartości stanowią osoby z różnymi niepełnosprawnościami, a 1,2% – to dzieci borykające się ze spektrum autyzmu. Rodzice rozpoczynają wędrówkę po specjalistach, lekarzach, placówkach licząc na wsparcie, zrozumienie oraz wszelką pomoc. Specjaliście bardziej lub mniej, z mojego doświadczenia – mniej wspierają metodologią, terapią, radą. Być może wkładają swoją wiedzę i swoje umiejętności na piedestale by pomóc niepełnosprawnym. Być może chcą dobrze. Jednak brak w tym wszystkim człowieczeństwa, dojrzałego, indywidualnego podejścia do każdego z osób. Sprawdza się tu teza niczym jak w porzekadle:
Każdy jest wart istnienia
Wszyscy ludzie na świecie reprezentują KOGOŚ. Charakteryzują się typem osobowości, charakterem, talentem, potencjałem świadomości ego.
Każdy jest jakiś, na swój piękny sposób.
Zaczynamy i kończymy życie na tym samym padole. Nadzy rodzimy się i umieramy. Nie mają znaczenia: majątek, dyplomy, certyfikaty, otoczenie, miejsce przebywania, rodzina.
Podobnie w przyrodzie, nie ma znaczenia czy jesteś wspaniałą górą, czy pradawną doliną. Jedno i drugie jest ważne dla rozwoju i harmonii ekosystemu, klimatu i utrzymania naturalnego piękna ZIEMI.
Kiedy patrzysz na kanadyjskie „trzy siostry” wzrusza Cię ich monumentalizm, surowość i moc, kiedy natomiast skierujesz wzrok na przybrzeżny płaskowyż..
Po pierwsze: wspierać
Czytając książkę z serii dokumentalnej „Głusza” Anny Goc poruszyła mnie głębokość przekazu pod kątem braku empatii, zrozumienia i jakiejkolwiek chęci porozumienia się z głuchymi osobami. Poruszona wyzwaniami osób głuchych, traktowaniem słabosłyszących dzieci w placówkach oraz chęcią najczęściej systemowej naprawy NA SIŁĘ przez wtłaczanie czegoś bez krzty refleksji nakłoniło mnie do napisania TU, na blogu o kwestii źródłowej i zbadania dlaczego tak jest.
Dlaczego słyszący dorośli wywołują presję na mowę osoby głuche, którego języka nie słyszą i zakazują komunikacji pozawerbalnej? Dlaczego trzymają się zawzięcie jednej ( ich zdaniem słusznej) ścieżki rozwoju?
Każdy jest taki jaki ma być
Za każdym wyglądem kryje się charakter, osobowość, potencjał świadomości i inne czynniki. Każdy jest ciałem i duszą. Każdy doświadcza życia, z którego wynosi naukę i wnioski ( lub też nie). Jeśli osoba nie wynosi wniosków będzie powtarzała tę lekcję jak poprawkę z przedmiotu w szkole.
Nie oceniajmy innych. Każdy przyszedł na ten świat by doświadczać życia, by pobrać przy okazji ważne dla niego lekcje. Dla każdego lekcją będzie co innego w zależności od potencjału i potrzebnego indywidualnego rozwoju.
Akceptuj siebie i innych, gdyż każdy w tym TY, jest jaki jest i jest to jak najbardziej w porządku. Jeśli..